Wreszcie udało nam się z Kają wybrać na już jakiś czas planowaną sesję.
Wiecie - na dobrą sesję zasadniczo wyróżniam dwa sposoby: 1. wybierz motyw przewodni i konsekwentnie go zrealizuj (trudne, czasochłonne, pracochłonne, pieniendzochłonne) 2. wybierz motyw przewodni i postaw go w nietypowej sytuacji (zabawne, proste, miłe, intrygujące).Tak więc wybrałyśmy ten drugi sposób i kowbojską stylizację osadziłyśmy w scenerii byłego osiedla przemysłowego, jednego z bardziej bajkowych miejsc na ziemi - Nikiszowca...
I starym zwyczajem - garść inspiracji
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz